„Felieton jako deser” – Michał Ogórek gościem Letnich Ogrodów Literackich

Za nami spotkanie z Michałem Ogórkiem – dziennikarzem, znanym przede wszystkim ze swoich felietonów. Wydarzenie odbyło się 3 sierpnia 2025 r. w parku Jedności Polonii z Macierzą w Rzeszowie w ramach projektu „Letnie Ogrody Literackie”, realizowanego przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Rzeszowie. Prowadzącym był Jan Wolski – m.in. historyk literatury i tłumacz. 

 

Już od pierwszych minut spotkanie obfitowało w sporą dawkę humoru. Nasz gość żartował z prowadzącym, a licznie zgromadzona publiczność spontanicznie wybuchała śmiechem. Nastrój ten towarzyszył nam do ostatnich chwil rozmowy, a także po jej zakończeniu. 

Rozmowę zdominował temat sztuki pisania felietonów, jego historii i dzisiejszej kondycji. Michał Ogórek uważa go za najbardziej więziotwórczy gatunek ze względu na jego cykliczność. Czytelnik z chęcią sięga po kolejne teksty ulubionego autora. Felieton określono również jako coś w rodzaju deseru w gazecie, coś co ma sprawiać przyjemność. Teksty tego typu powinny też polemizować z treścią gazety (czy innego medium), w której się ukazują. Jednak jest to dziś, poniekąd programowa trudność, bowiem czytelnicy coraz rzadziej chcą się wybijać ze swoich przekonań, które są zbieżne z treścią ulubionych gazet. Nasz gość stwierdził również, że podstawą w pisaniu felietonów jest skojarzenie, im dalsze tym lepiej. Kluczowy jest również humor, bowiem bez niego trudno sobie wyobrazić tego typu tekst. Niestety, felietony mocno zakorzenione w kontekście, w nawiązaniu do którego powstawały, szybko się dezaktualizują. Mimo usilnych starań prowadzącego, nie udało się, podczas spotkania, wypracować jednoznacznej definicji tego gatunku literackiego.

Innym, nieco bardziej poważnym, tematem, który poruszono była próba zdiagnozowania rozwoju kłamstwa w życiu publicznym. Michał Ogórek stwierdził, że dzieje się tak, ponieważ redakcje coraz mniej chętnie wysyłają dziennikarzy na miejsce opisywanych zdarzeń. Preferuje się kontakty np. telefoniczne, ponieważ są zwyczajnie tańsze, lecz przez telefon kłamie się o wiele łatwiej.

Zabrzmieć może to nieco banalnie, ale spotkanie z Michałem Ogórkiem było jak dobry felieton – rozbawiło nas, poruszyło istotne problemy i pozostawiło nas z poczuciem dobrze spędzonego czasu.

Piotr Woszczak

 

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Zadanie współfinansowane ze środków budżetu Województwa Podkarpackiego.

Dofinansowano z budżetu Gminy Miasto Rzeszów.

Galeria zdjęć

Dyrektor biblioteki wita zgromadzonych gości. Widownia pod zielonym zadaszeniem w parku. Na krzesłąch siedzi kilkadziesiąt osób. Dwóch starszych mężczyzn żartujących podczas rozmowy. Książki wyłozone na stoliku. Pośrodku sceny dwóch meżczyzn rozmawia, widownia słucha. Ujęcie z boku sceny na widownię i gości. Pisarz rozdaje autografy czytelnikom.
powrót do kategorii
Poprzedni

Pozostałe
aktualności